Site Overlay

Ewa Gawryluk była prześladowana w szkole

Ewa Gawryluk od niemal dwóch dekad gra Ewę Nowak-Hoffer, jedną z głównych postaci w popularnym serialu „Na Wspólnej” nadawanym na antenie stacji TVN. Mimo że aktorka jest bardzo rozpoznawalna, rzadko porusza kwestie swojego życia prywatnego. W wywiadzie udzielonym portalowi cozatydzień.pl zdecydowała się jednak porozmawiać o swojej rodzinie, ślubie oraz o swojej pracy aktorskiej. Niezwykle ważnym wątkiem były dla niej jednak bolesne wspomnienia związane z jej dzieciństwem, kiedy to była ofiarą prześladowań w szkole ze strony rówieśników.

Jak się okazuje, dla Ewy Gawryluk wspomnienia z dzieciństwa nie są zbyt miłe. Przeszłość ta wiąże się z gorzkimi przeżyciami w szkole, gdzie nie cieszyła się sympatią swoich rówieśników.

W czasach szkolnych byłam bardzo malutkim dzieckiem. W pierwszej klasie ważyłam 16 czy 18 kg, czyli tyle, ile trzyletnie dziecko. Można z tego jednak wyrosnąć i jak się okazuje, to nie był żaden „błąd genetyczny” (śmiech). Po prostu taki typ.

Ewa Gawryluk również wspomniała, że poza kwestiami wizualnymi, niechęć ze strony jej kolegów z klasy wynikała również z innego powodu.

Przyszłam do szkoły z umiejętnością pisania i czytania. Nie lubi się takich dzieci. A jeszcze dodatkowo byłam leworęczna. To były jeszcze czasy, kiedy nauczyciele starali się „przerzucić” mnie na pisanie prawą ręką, czego się już teraz nie robi. Spełniałam wszystkie warunki, żeby rówieśnicy mnie nie lubili. Stałam się łatwą ofiarą.

W przeszłości, rodzice nie ingerowali w wychowanie dzieci w szkole tak często i w tak dużym stopniu jak obecnie. Na szczęście Ewa miała możliwość skorzystania z pomocy zaufanej osoby.

Rodzice kiedyś nie byli skłonni tak współpracować ze szkołą. Teraz mówi się o tym, że rodzice biorą czynny udział w życiu szkoły. Wtedy to nie było normą. Miałam starszą siostrę, która stawała w mojej obronie.

Więcej na temat Ewy Gawryluk przeczytasz w artykule: https://inspirujacydom.pl/jak-mieszka-ewa-gawryluk/